Nie brak ci poczucia humoru? Lubisz oryginalne i nieco zabawne rozwiązania aranżacyjne? Jeśli tak, być może spodoba ci się najnowszy pomysł włoskiej firmy Artceram. Nie da się ukryć, że jest on wyjątkowo oryginalny i na pewno ciężko będzie znaleźć drugą łazienkę, w której zagości taka właśnie armatura.
Kolekcja armatury łazienkowej nazwana została po prostu “Cow”, czyli “Krowa”. Możesz wybierać spośród dwóch rodzajów czarno-białego wyposażenia łazienki. Pierwszy pomysł to biała armatura upstrzona czarnymi krowimi łatami. Myślę, że może się to podobać wielu osobom. W końcu już od kilkunastu lat sporą furorę robią łaciate kanapy, fotele czy dywany. Ale sprzętów łazienkowych w łatki jeszcze nie było!
Druga opcja jest bardziej kontrowersyjna i raczej nie znajdzie uznania u miłośników łaciatych, muczących stworzeń. Armatura ta nie zagości też z pewnością w łazienkach wegetarian. No, chyba że lubią czarny humor. Projektant w tym wypadku bowiem posłużył się rysunkiem krowy, na którym podzielona została ona na tzw. części tuszy wołowej, jak np. karczek, łopatka, antrykot, rostbef czy polędwica.
Czego by nie powiedzieć o tej kolekcji, trzeba przyznać, że przykuwa uwagę i zapada w pamięć. A o to właśnie chodzi projektantom, prawda?